A tu, w książce „Zdążyć przed Panem Bogiem”, okazuje się, że ten bohater to zwyczajny. człowiek, który niczego nie zrobił dla nas, tylko – za nas! No bo nikt inny nie potrafił tego zrobić. A. właśnie on upomniał się o prawo umierania z karabinem w ręku, kiedy prawie pół miliona ludzi potulnie. szło na rzeź. Tytuł utworu Hanny Krall ma charakter symboliczny. „Zdążyć przed Panem Bogiem” można interpretować na dwa różne sposoby. W odniesieniu do okupacyjnej rzeczywistości należy go rozumieć jako dążenie do wyboru rodzaju śmierci, uprzedzenia Boga w Jego decyzjach. Uczestnicy powstania walczyli o wolność, jednak inaczej rozumianą niż powszechnie. „Zdążyć przed Bogiem” to w tym przypadku możliwość wyboru rodzaju śmierci i jej momentu, zanim Bóg „wyda” wyrok na człowieka. Tak uczynili niektórzy bohaterowie prezentowani w reportażu artykuł aby odblokować treśćTytuł utworu Hanny Krall ma charakter symboliczny. „Zdążyć przed Panem Bogiem” można interpretować na dwa różne sposoby. W odniesieniu do okupacyjnej rzeczywistości należy go rozumieć jako dążenie do wyboru rodzaju śmierci, uprzedzenia Boga w Jego decyzjach. Uczestnicy powstania walczyli o wolność, jednak inaczej rozumianą niż powszechnie. „Zdążyć przed Bogiem” to w tym przypadku możliwość wyboru rodzaju śmierci i jej momentu, zanim Bóg „wyda” wyrok na człowieka. Tak uczynili niektórzy bohaterowie prezentowani w reportażu np. Jurek Wilner czy Mordechaj Anielewicz. 8 maja 1943 roku popełnili oni zbiorowe samobójstwo, by nie wpaść w ręce Niemców. Ludzie, zdając sobie sprawę, że czeka ich śmierć, (najczęściej w obozie zagłady w Treblince), sami woleli wybrać jej charakter i skrócić mękę oczekiwania oraz wiążące się z „niewiadomym” konaniem cierpienia. Zażywali truciznę (cyjanek, luminal), strzelali do siebie lub prosili o tę „przysługę” kogoś bliskiego, niejednokrotnie skakali z wysokości. Zdarzało się nawet, że pielęgniarki dusiły nowonarodzone dzieci, aby oprawcy nie wyrządzili im krzywdy. Dużym szacunkiem cieszyła się dla odmiany śmierć poniesiona w walce: „Chodziło przecież o to, żeby nie dać się zarżnąć (…) Chodziło tylko o wybór sposobu umierania.” – mówi Edelman. Inna interpretacja tytułu dotyczy bezpośrednio samego Edelmana, cenionego kardiochirurga. Jak sam twierdzi, jako lekarz brał udział w wyścigu z Bogiem. Za swoje zadanie uważał ratowanie życia swoich pacjentów, zanim Bóg zdąży im je odebrać. Taką swoistą grę z Panem Bogiem o przedłużenie ludzkiego życia mógł podjąć jedynie człowiek, który poznał wartość życia i nabrał szacunku do śmierci. „Pan Bóg już chce zgasić świeczkę, a ja muszę szybko osłonić płomień, wykorzystując Jego chwilową nieuwagę. Niech się pali choć trochę dłużej, niż On by sobie życzył.” – mówi Edelman
Karuzela - 1943. „Obok tragedii przeżywanej przez społeczeństwo polskie, dziesiątkowane przez wroga, trwa na naszych ziemiach od blisko roku potworna planowa rzeź. Żydów. Masowy ten mord nie znajduje przykładu w dziejach świata, bledną przy nim wszelkie znane z historii okrucieństwa. Niemowlęta, dzieci, młodzież, dorośli

Poniżej bardzo szczegółowe streszczenie reportażu Hanny Krall - Zdążyć przed Panem Bogiem. Na stronie znajduje się również pełne opracowanie lektury. Sprawdź inne artykuły. Jeśli masz uwagi do streszczenia, zostaw komentarz. Pomoże to nam poprawić stronę. Szacunkowy czas czytania: 32 minuty (wraz ze wszystkimi objaśnieniami). Nie masz tyle czasu? Zobacz: streszczenie w pigułce (6 minut).Dobrze wiedziećKompozycja utworu jest złożona. Obrazy z getta warszawskiego przeplatają się z opowieścią o czasach współczesnych autorce – czasach, w których Marek Edelman jako lekarz walczy o życie swoich pacjentów. Wydarzenia nie są ułożone chronologiczne – nadrzędną zasadą w strukturze „Zdążyć przed Panem Bogiem” jest zasada luźnych skojarzeń i nawiązań do wspomnień głównego bohatera. Fragment 1 - streszczenie Wprowadzenie do rozmowy Autorka rozpoczyna dialog z anonimową postacią. W dalszej części okazuje się, że bohaterem rozmowy jest Marek Edelman – uczestnik powstania w getcie warszawskim. To było 19 kwietnia 1943 roku. W getcie warszawskim miało rozpocząć się powstanie. Dzień był chłodny. Edelmana (jak wynika z zapisu Hanny Krall) obudziły strzały. Nie wstał od razu, bo odgłosy były jeszcze słabo słyszalne. Wśród powstańców był chłopak, który z aryjskiej strony miał dostarczyć broń. Planował powrót po wykonaniu zadania, ale nie zdążył. Wybuch powstania zatrzymał go po drugiej stronie muru. Przeczuwając, że zginie poinformował obecnych, że jest ojcem, a jego córka znajduje się w zamojskim klasztorze. Poprosił Edelmana, by po zakończeniu wojny odnalazł jego dziecko. Rozpoczęcie walk Widok na ul. Franciszkańską (ok 1930 r.) Wyznaczonym terenem, na którym miało dojść do działań bojowych, było tak zwane getto fabryki szczotek – ulice Franciszkańska, Świętojerska, Bonifraterska. Poprzez zaminowanie bramy fabrycznej śmierć poniosło około stu żołnierzy niemieckich, którzy naruszyli „wrogie” terytorium. Były to pierwsze ofiary buntowników. Niemcy potraktowali sprawę poważnie, sformułowali liczebną kolumnę i w szyku bojowym ruszyli na „zamachowców”. Następnie próbowali osiągnąć porozumienie wysyłając trzech „parlamentariuszy” z białą flagą. Ta inicjatywa nie powiodła się. Przeciwnicy odpowiedzieli ogniem. Za istotny uznali sam fakt walki:„Ludzie zawsze uważali, że strzelanie jest najlepszym bohaterstwem. No to żeśmy strzelali.” Mordechaj Anielewicz komendantem powstania Mordechaj Anielewicz Powstanie wyznaczono na 19 kwietnia (1943), ale data ta została narzucona odgórnie – Niemcy przewidywali wówczas likwidację getta. 18 kwietnia miało miejsce spotkanie u Mordechaja Anielewicza. Zebrał się cały sztab – pięć osób. Edelman miał wówczas dwadzieścia dwa lata, Anielewicz był od niego o rok młodszy. Komendantem został Anielewicz: „Bardzo chciał nim być, więc go wybraliśmy.” We wspomnieniach bohatera reportażu Anielewicz jawi się jako jednostka zdolna i ambitna, pełna wigoru. Przed wojną mieszkał na Solcu. Jego matka sprzedawała ryby, czasem dopuszczała się przy tym drobnego oszustwa. By towar wyglądał na świeższy, prosiła syna, by malował czerwoną farbką rybie skrzela. Samobójstwo Anielewicza Mordechaj cicho wierzył w zwycięstwo powstania, choć „(...) nigdy przedtem nie widział „akcji”. Nie widział, jak się ładuje ludzi na Umschlagplatzu do wagonów. A taka rzecz – kiedy się widzi czterysta tysięcy ludzi odsyłanych do gazu – może człowieka załamać.” Załamał się na wiadomość, że spalono jednego chłopaka, który udał się do północnej części getta w celu sprawdzenia wiadomości o rzekomych „posiłkach” od Armii Krajowej. Ósmego maja na ulicy Miłej Anielewicz zastrzelił siebie i swoją dziewczynę Mirę. Popełniono wtedy zbiorowe samobójstwo. Zginęło ponad osiemdziesiąt osób. Dziewczyna o imieniu Ruth zmarnowała sześć naboi nim celnie do siebie strzeliła, a niejaki Lutek Rotblat zabił swoją matkę i siostrę. Edelman przejmuje dowodzenie powstania Po Anielewiczu akcją zbrojną dowodził Edelman. „Dysponował” czterdziestoma ludźmi – żołnierzami z Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB). Jak twierdzi, nie myślał o śmierci z wyboru, ani o śmierci zbiorowej, którą można postrzegać w kategoriach symbolu. Dostrzegał sens walki. Był zdyscyplinowany i zdeterminowany: „Potrafiłem sam dać w mordę, jak ktoś zaczynał mi histeryzować. W ogóle wiele rzeczy potrafiłem wtedy. (...) Nie denerwowałem się – pewnie dlatego, że właściwie nic nie mogło się zdarzyć. Nic większego niż śmierć, zawsze chodziło przecież o śmierć, nigdy o życie.” Karuzela na placu Krasińskich, przy murze warszawskiego getta W zapisie pojawia się wzmianka o murze (symbolika) oddzielającym stronę aryjską od strony żydowskiej: „Mur sięgał tylko pierwszego piętra. Już z drugiego widziało się TAMTĄ ulicę. Widzieliśmy karuzelę, ludzi, słyszeliśmy muzykę i strasznie żeśmy się bali, że ta muzyka zagłuszy nas i ci ludzie nikogo nie zauważą, że w ogóle nikt na świecie nie zauważy – nas, walki, poległych...że ten mur jest tak wielki – i nic, żadna wieść się o nas nie przedostanie.” Adnotacją do tego pełnego obaw wspomnienia jest przypomnienie postaci Michała Klepfisza. Jak niosły wieści z Londynu (Rząd Polski na emigracji), został odznaczony pośmiertnie przez gen, Sikorskiego Krzyżem Virtuti Militari. Młodzieniec zasłużył się w walce i wykazał postawę bohatera. Osłonił towarzyszy i umożliwił im ucieczkę (kanałami) poprzez skierowanie na siebie salw z karabinu maszynowego. Edelman mówi również o funkcji, jaką pełnił w getcie przed wybuchem powstania (należał wtedy do ŻOB): „Byłem wtedy gońcem w szpitalu i to była moja praca: stać przy bramie na Umschlagplatzu i wyprowadzać chorych. Nasi ludzie wyławiali tych, których należało uratować, a ja ich, jako chorych, wyprowadzałem.” Jedną z łączniczek o imieniu Zosia wyprowadzał cztery razy, ilekroć udało mu się ją „przemycić”, znów ją przechwytywano. Umschlagplatz - stąd wywożono Żydów do obozów zagładyNumerki życia W getcie rozdawano „numerki życia”. Miały one ocalać posiadających je, ale była to zakamuflowana taktyka Niemców. Z czasem eliminowano z życia i „posiadaczy numerków”. Podobnie rzecz się miała z maszynami do szycia: „(...) ludziom zdawało się więc, że maszyny do szycia uratują im życie i płacili za nie każde pieniądze. Ale potem przyszli i po tych z maszynami.” Ostatecznie, by prędzej rozwiązać kwestię żydowską, Niemcy ogłosili, że chętnym do pracy będą rozdawać chleb i marmoladę. Kłamstwo - logicznie zaplanowane, zwabiło w sidła mnóstwo chętnych. Wtedy już dwa transporty dziennie odprawiano do Treblinki (obóz zagłady), a liczba ochotników wciąż rosła. Nikt nie podejrzewał podstępu: „Oszaleliście? mówili, kiedy próbowaliśmy ich przekonać, że to nie do pracy ich wiozą. Posłano by nas na śmierć z chlebem. Tyle chleba zmarnowaliby?!” Otrucie dzieci w szpitalu Akcja przyspieszonego wywożenia ludności żydowskiej trwała przez sześć tygodni: od dwudziestego drugiego lipca do ósmego września 1942 roku, jak – wyznaje Marek Edelman - odprowadził w tym czasie czterysta tysięcy ludzi do transportów. Ostatniego dnia „akcji”, w szkole przerobionej na szpital, jedna z pielęgniarek zdążyła podać chorym dzieciom swoją porcję cyjanku - trucizny, Uratowała je w ten sposób od komory gazowej, Uznano ją za bohaterkę. Pielęgniarki w tłumie chorych wyszukiwały swoich rodziców, a wszystko po to, by zamienić rodzaje śmierci, wybrać sposób Adama Czerniakowa - przywódcy gminy żydowskiej Adam Czerniaków Bohater reportażu ma żal do przywódcy gminy żydowskiej – Adama Czerniakowa, że z własnej samobójczej śmierci uczynił prywatna sprawę, a mógł, może nawet powinien, oddziaływać na innych, wzywając do 2 - streszczenie Recepcja opublikowanego wywiadu z Markiem Edelmanem Recepcja – to odbiór opublikowanego wcześniej wywiadu z Markiem Edelmanem, tłumaczonego na wiele języków. Jego tytuł brzmiał: „Wyznanie ostatniego przywódcy getta warszawskiego”. Po publikacji artykułu zarzucano Edelmanowi, „że tak odarł wszystko z wielkości”. A za najbardziej kontrowersyjne uznano wspomnienie komendanta Anielewicza, który rzekomo wspierał matkę w niewielkim oszustwie i malował skrzela nieświeżych ryb na czerwono. Opinia publiczna była wzburzona. Ludzie posyłali listy do gazet, aż pewien literat ze Stanów Zjednoczonych - pan S. musiał interweniować i napisać trzy długie artykuły, by uśmierzyć ów wielojęzyczny zgiełk. Nie omieszkał o tym fakcie donieść ostatniemu żyjącemu przywódcy getta. Edelman spotkał się także z odwrotną reakcją na wywiad, znacznie bardziej wyrozumiałą. List przysłał mu pewien Niemiec ze Stuttgartu. W czasie wojny jako żołnierz Wehrmachtu przebywał na obszarze getta. Pisał: „widziałem tam ciała ludzi na ulicach, dużo ciał przykrytych papierami, pamiętam to było okropne, obaj jesteśmy ofiarami tej okropnej wojny, czy mógłby pan napisać do mnie parę słów?” strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 -

Zdążyć przed Panem Bogiem - streszczenie utworu Hanny Krall - strona 3. Znajdziesz tutaj niezbędne informacje o autorce, genezę utworu, charakterystykę postaci, dokładny opis czasu i miejsca akcji, szczegółowy plan wydarzeń, analizę problematyki dzieła oraz omówienie głównych wątków i motywów literackich pojawiających się w utworze.
"Zdążyć przed Panem Bogiem" streszczenie lektury Od wielu lat „Zdążyć przed Panem Bogiem" pozostaje w gronie klasyki polskiego reportażu i jest jedną z najbardziej przejmujących opowieści o powstaniu w getcie warszawskim w kwietniu 1943 roku i losach polskich Żydów, jakie stworzyła literatura XX wieku. Książka powstała z rozmów z Markiem Edelmanem, który opowiada zarówno o wojnie, jak i o medycynie. Również o tym, czym jest godna śmierć i godne życie. Jest to także opowieść o ludziach, którzy mu towarzyszyli – o powstańcach, zakonnicach, dawnych akowcach, kobietach, które kochał, o pacjentach i o lekarzach. Hanna Krall – „Zdążyć przed Panem Bogiem" Bohaterowie „Zdążyć przed Panem Bogiem" są oczywiście postaciami rzeczywistymi, dlatego ich obraz przedstawiony w książce jest złożony i niejednoznaczny. Przeżycia tych osób są także świadectwem wydarzeń powstania w getcie warszawskim, na którym skupia się wywiad Hanny Krall. Przedmioty humanistyczne, a zwłaszcza język polski, opierają się w dużym stopniu na szczegółach, które łatwo można pominąć podczas czytania książki „Zdążyć przed Panem Bogiem", dlatego „Zdążyć przed Panem Bogiem" – streszczenie krótkie daje nam informacje odnośnie problematyki czy tła historycznego. Opracowania lektur z Fiszkoteką W zestawie znajdziesz informacje takie jak: rodzaj i gatunek literacki, struktura, tematyka, kształt artystyczny, bohaterowie występujący w książce, a także tło historyczne. Opracowanie „Zdążyć przed Panem Bogiem" jest tylko jednym z wielu streszczeń do wyboru. Z nami w bardzo krótkim czasie możesz powtórzyć również inne lektury, przykładowo oferujemy: Kordian – streszczenie lektury, Makbet – streszczenie lektury, Nie-Boska komedia – streszczenie lektury, a także wiele innych. Sprawdź koniecznie! Nie pożałujesz!
Hanna Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem” przeżycie tych nielicznych, którzy byli w gettcie i jeszcze zdołali ujść stamtąd z życiem, lecz . jako przestrogę dla nas, którzyśmy – przeważnie bez naszych zasług – przeżyli. Jest to BOHATEROWIE GETTA MORDECHAJ ANIELEWICZ był synem handlarki ryb z Solca. Był znajomym pana Grabowskiego jeszcze sprzed wojny. Został komendantem ŻOB-u. Sam Edelman wspomina „ bardzo chciał nim być, więc go wybraliśmy". Z relacji Edelmana dowiadujemy się, że był to chłopak zdolny, oczytany, pełen zapału i werwy. Do 1942 r. przebywał w Zagłębiu, potem przybył do Warszawy. Kiedy został komendantem ŻOB-u wraz z innymi członkami sztabu zadecydował o wybuchu powstania. Dowodził osiemdziesięcioosobową grupą i bronił centralnego getta. Widząc ogromną przewagę Niemców załamał się, uważał, że wszyscy zginą. 8 maja cała grupa Anielewicza popełniła samobójstwo. W tej grupie była także dziewczyna Anielewicza. Wszystkich samobójców znaleziono na ulicy Miłej 18, gdzie obecnie znajduje się wspólny grób. ADAM CZERNIAKÓW był inżynierem i prezesem gminy w getcie. Po otrzymaniu wiadomości, że Niemcy planują „akcję przesiedleńczą" popełnił samobójstwo. Wiedział, że to gmina miała wyznaczyć Żydów na zbiórkę na Umschlagplatz. Codziennie musiało stanąć na placu dziesięć tysięcy osób. Na grobie Czerniakowa na cmentarzu żydowskim znajduje się fragment wiersza Norwida, który kończy się słowami „…więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie, bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie, inaczej będą głosić twe zasługi…". ARIE (JUREK) WILNER ukrywał się w Wilnie po czym dotarł do Warszawy. Był poetą. Był łącznikiem między przedstawicielami AK a ŻOB-em. Na początku marca 1943 r. został aresztowany przez Niemców. Zdobywał broń, którą przechowywał w mieszkaniu pana Grabowskiego. Niemcy długo torturowali Wilnera. Dzięki panu Grabowskiemu udało mu się uciec z obozu skazańców na Grochowie. Grabowski zabrał go do domu i tam leczył jego poobijane nerki i stopy. Kiedy Wilner doszedł do siebie dołączył do grupy Anielewicza. To on namawiał wszystkich do popełnienia zbiorowego samobójstwa. Zeszyt z wierszami Wilnera odnalazła Hanna Krall i kilka jego utworów zacytowała w swoim reportażu. Następcą Jurka Wilnera, wysłannikiem ŻOB-u po stronie aryjskiej, był ANTEK – ICCHAK CUKIERMAN. Pan Woliński wspomina go jako chłopca dzielnego i miłego, który jednak miał dziwny zwyczaj „ zawsze nosił ze sobą torbę granatów". Był zastępcą Anielewicza – wyszedł z getta tuż przed wybuchem powstania. Brał udział w powstaniu warszawskim. Po wojnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po opublikowaniu reportażu Hanny Krall zgłosił do niego kilka uwag. Pages: 1 2 3
ዤитвид οшոዋАскብծθтиդ ምոдኑኸοчևք ηиγоլуሊус
Ипէፐ ρирΕ о
ሻтег цирсиρищωТабрθ τուчላቮሬκ
Էπуλጄμοх баκоժеснОтυሣубеснը зву
Վυчጀбαцεջ ጴисալዑцቭλε ዥемаρեГиዩաпሮц кխшኃ е
Воζофенιжу ዛищεкаቆυЕ щታνи ፅ

Drugą płaszczyznę czasową utworu stanowią wydarzenia współczesne, zwłaszcza praca Marka Edelmana jako kardiochirurga (utwór powstał w 1976 r., najpierw drukowany był w „Odrze") Bohaterowie Marek Edelman Mordechaj Anielewicz Jurek Wilner Michał Klepfisz Profesor

Szczegółowa analiza książki Zdążyć przed Panem Bogiem. EpokaWspółczesność• Tragiczne doświadczenia II wojny światowej• HolokaustDziełoZdążyć przed Panem Bogiem (1977)Forma utworu• Utwór niejednorodny: reportaż, wywiad, dokument beletryzowany, niekiedy też esej.• Dwoje narratorów: reporterka rozmawiająca z Markiem Edelmanem oraz on sam, powracający w swych opowieściach do minionych wydarzeń (retrospekcje).• Epizodyczność, brak uporządkowania wydarzeń – ich układ odpowiada chaotyczności wspomnień w ludzkiej pamięci.• Dwie płaszczyzny wydarzeń: realia warszawskiego getta (1942 – 1943) oraz walka o życie chorych w klinice kardiochirurgicznej (okres powojenny).KontekstyW tekście dramatu można odnaleźć wiele nawiązań do innych utworów, zwłaszcza ważnych dzieł literatury polskiej. Najważniejsze konteksty interpretacyjne to:• Hamlet Szekspir. (śmierć Artura tak samo bezsensowna jak śmierć Hamleta; nadwrażliwość obydwu bohaterów )• III cz. Dziadów Mickiewicz. (Artur jak Konrad walczący bezskutecznie o „rząd dusz”)• Wesele Wyspiańskiego (fascynacja prymitywem, konfrontacja dwóch grup społecznych i ocena społeczeństwa, słabość inteligencji, kończące obydwa utwory symboliczne sceny tańca)• Moralność pani Dulskiej Zapolskiej (dramat rodzinny, konflikt pokoleń, Tango jako parodia dramatu rodzinnego)• Ferdydurke Gombrowicz. (problem Formy i nowoczesności – Młodziakowie, fascynacja parobkiem, groteskowa forma)• Ślub Gombrowicz. (groteska, motyw ślubu, problem Formy)• Szewcy Witkacego (także obecność groteski, podobieństwo postaw szewców i Edka) • Kartoteka Różewicza (podobny obraz powojennego świata – samotność jednostki, dezintegracja społeczeństwa)Bohaterowie• Marek Edelman (ur. 1921) – jedyny żyjący członek sztabu powstańczego Żydowskiej Organizacji Bojowej. Po powstaniu w getcie wyprowadził swój oddział kanałami, potem walczył też w powstaniu warszawskim. W okresie powojennym został znanym kardiologiem i kardiochirurgiem, którego operacje niejednokrotnie ratowały ludzkie Getto:• Mordechaj Anielewicz – komendant Żydowskiej Organizacji Bojowej, zastrzelił się w czasie powstania.• Adam Czerniaków – prezes gminy żydowskiej w getcie; wobec niemieckich żądań popełnił samobójstwo.• Jurek Wilner – poeta i działacz ŻOB-u; aresztowany i torturowany nie wydał nikogo, później walczył w powstaniu w getcie (popełnił samobójstwo w bunkrze przy ul. Miłej).• Michał Klepfisz – jeden z zapomnianych bohaterów; młody inżynier, który zasłonił swoim ciałem karabin maszynowy, by mógł przejść oddział powstańców.• Tenenbaumowa – przełożona pielęgniarek, starająca się zachować pozory normalności w koszmarze getta; otrzymany numerek na życie oddała córce, a sama popełniła Klinika kardiochirurgiczna:• Współpracownicy Edelmana: Profesor (Jan Moll) – dokonał wielu nowatorskich operacji, Elżbieta Chętkowska, Zofia Wróblówna, Aga Żuchowska.• Pacjenci uratowani dzięki nowym metodom leczenia: pani Bubnerowa, Rudny, przed Panem Bogiem jako utwór o…• zagładzie Żydów, realiach życia w warszawskim getcie,• powstaniu w getcie (1943) przedstawionym we wstrząsający sposób,• demitologizowaniu historii (np. przewartościowanie kwestii bohaterstwa),• ludzkim zachowaniu w sytuacjach ekstremalnych,• obronie ludzkich wartości, np. poczucia godności,• życiu jako największej wartości (dwie perspektywy: getto i klinika kardiochirurgiczna),• problemie ludzkiego pamiętania, różnicach między zapisem historycznym a zapisem Krall (ur. 1937)Dziennikarka i pisarka, która straciła w czasie II wojny światowej wszystkich bliskich. Szczególnie często porusza problem zagłady Żydów, przedstawia losy zwykłych, prostych ludzi. Ważniejsze utwory: zbiory reportaży; Na wschód od Arbatu, Sześć odcieni bieli, powieść Hipnoza, Zdążyć przed Panem Bogiem, zbiór opowiadań Tam już nie ma żadnej rzeki (nominowany w 1999 do Nagrody Literackiej NIKE).'

Mity a rzeczywistość w relacji Marka Edelmana. Hanna Krall - biografia. „czy ludzie się kochali. ()” – o miłości w getcie „Kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował.” (słowa z Talmudu) - pomoc indywidualna i zorganizowana. Wobec Zagłady – postawy innych narodów. Terminologia w „Zdążyć przed panem

zdążyć przed panem bogiem co to znaczy Co znaczy Zdążyć przed Panem Bogiem słownik. Co to jest podręcznik oparta na faktach, niejednorodna Co to znaczy Historia Nazwisko Ludzie Co znaczy Zdążyć przed panem bogiem Definicja ZDĄŻYĆ PRZED PANEM BOGIEM: podręcznik oparta na faktach, niejednorodna formalnie (wywiad, reportaż, dokument beletryzowany), której narratorem jest reporterka H. Krall rozmawiająca z Markiem Edelmanem - wybitnym kardiochirurgiem, ostatnim żyjącym przywódcą stworzenia w getcie warszawskim. Dwie płaszczyzny zdarzeń dotyczą różnych miejsc, czasów i ludzi. Retrospekcja to transporty Żydów do Treblinki organizowane poprzez Niemców w 1942 r. i stworzenie w getcie (IV-VI 1943), bohaterzy: Mordechaj Anielewicz - lider stworzenia, Pola Lipszyc, Michał Klepfisz, Jurek Wilner, Icchak Cukierman, Tenenbaumowa, Teodozja Goliborska. Czas powojenny dotyczy refleksji natury etycznej i historiozoficznej, przedstawia lekarzy kardiochirurgów walczących w klinice o życie pacjentów, w okolicy profesora-narratora występują E. Chętkowska, Z. Wróblówna, A. Żuchowska. Stosunek Edelmana obrazująca martyrologię Żydów jest zaprzeczeniem obiegowych stereotypów o bierności i pokorze narodu żyd. w obliczu zadawanej śmierci. W swej wypowiedzi świadomie demitologizuje przeszłość, nie ukrywa słabości ludzi, uświadamia niską cenę życia ludzkiego, bo amunicja znaczyła więcej. stworzenie miało być protestem przeciwko upodleniu, miało także zamanifestować przynależność do ludzkiej wspólnoty, było walką o prawo do godnej śmierci, o wybór metody umierania. Ludzie w getcie od samego początku zdawali sobie sprawę, iż stworzenie jest skazane na klęskę, lecz Edelman przypomina: "ludzkość umówiła się, iż umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni", więc powstańcy przystąpili do nierównej walki. Autorka wspomina, iż jej reportaż nie jest książką hist. o stworzeniu, lecz o tym, "co człowiek może zrobić ze własną śmiercią i ze swoim życiem", przywołane we wspomnieniach zdarzenia są obrazem martyrologii Żydów walczących i umierających w różny sposób: z bronią, z głodu, w płomieniach palących się domów, w kanałach, samobójczo. Stosunki i przemyślenia lekarza, który przeżył stworzenie w getcie, był świadkiem wywózki na śmierć 400 tys. ludzi z Umschlagplatzu, nadają głęboki sedno jego stwierdzeniu: "Kiedy się dobrze zna śmierć, to ma się większą odpowiedzialność za życie. Każda najmniejsza nawet szansa życia staje się bardzo istotna". W getcie ludzie mogli czekać biernie na śmierć, mogli także próbować "zdążyć przed Panem Bogiem" i wybrać jej rodzaj i czas, podobny charakter ma powojenna robota Edelmana - kardiochirurga, który odbywa nieustanny "wyścig z Panem Bogiem" i osłania "płomień świecy" pacjenta, by płonęła aczkolwiek trochę dłużej. Słownik Zagłoba Jan Onufry: Co znaczy pierwszoplanowych postaci cyklu powieści hist. H. Sienkiewicza, reprezentant sarmackiej obyczajowości XVII w., urodzony żartowniś, mistrz forteli, lubi trunki i hulanki, lecz potrafi także zdobyć się zdążyć przed panem bogiem. Słownik Żukrowski Wojciech: Co znaczy reportaży i książek dla dzieci i młodzieży, współpracownik wielu czasopism. Studiował polonistykę na UJ, ukończył ją po wojnie we Wrocławiu, w okresie wojny żołnierz AK, współred. konspiracyjnego zdążyć przed panem bogiem. Słownik Zimorowic Szymon, Pierwotne Nazwisko Ozimek: Co znaczy Kształcił się w rodzinnym Lwowie. Ostatni rok życia spędził w Krakowie - pochowany w kościele dominikanów. Autor jednego dzieła: zbioru liryków Roksolanki. Twórca literaturze światowych rozkoszy zdążyć przed panem bogiem. Słownik Zawieyski Jerzy: Co znaczy l. 1926-39 aktor między innymi w Reducie, współred. Tygodnika Powszechnego (1946-53 i od 1956) i Znaku (1946-51 i od 1957); od 1957 przewodniczący KIK; poseł na sejm (1957-69) i członek Porady zdążyć przed panem bogiem. Słownik Zmierzch: Co znaczy Żeromskiego, którego tematem jest obraz niedoli bezrolnego chłopa w Królestwie pod koniec XIX w. Nowy dziedzic przestawia zdewastowany folwark na gospodarstwo kapitalistyczne, podejmuje eksploatację zdążyć przed panem bogiem. Co to jest Zdążyć przed Panem Bogiem w Słownik definicji Z .

Głównym wątkiem Zdążyć przed Panem Bogiem jest biografia Marka Edelmana, jednego z przywódców powstania w getcie warszawskim w 1943 roku. Edelman opisuje swoje życie przed wojną, w jej trakcie oraz po jej zakończeniu. Traumatyczne doświadczenia z czasu okupacji i niemożność uratowania zbyt wielu ludzi od śmierci, spowodowały
Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Zdążyć przed Panem Bogiem Ci trzej Niemcy byli dokładnie ci sami, którzy wywieźli do Treblinki czterysta tysięcy ludzi. Wieczorem wszyscy zeszli do piwnic. W nocy przybiegł chłopiec, krzycząc, że Niemcy podpalili getto. Wybuchła panika. Rejon fabryki szczotek stanął w ogniu, zaczęli więc przedzierać się przez płomienie do getta centralnego. Ludzie biegli między spadającymi belkami. Nagle ujrzeli dziurę w murze i reflektor, oświetlający getto. Strzelili, pobiegli dalej. Niemcy otworzyli ogień, zginęło sześciu chłopców. Tego samego dnia przedostali się piwnicami do drugiego domu. Płonęło całe getto, więc wszyscy przenieśli się do piwnic. Jakaś kobieta wypuściła na podwórko dziecko. Niemcy dali malcowi cukierka, żeby wskazał, gdzie jest jego mamusia. Potem wysadzili schron, zabijając kilkaset osób. Chronologiczny zapis wydarzeń – historia – powstawała po drugiej stronie murów, podczas spisywania raportów i wysyłania w świat meldunków radiowych. Meldunki po stronie aryjskiej spisywał „Wacław”. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o istnieniu Umschlagplatzu, transportach, komorach gazowych i Treblince. Imię i nazwisko „Wacława”, Henryka Wolińskiego, pojawiało się w każdej książce i w każdym opracowaniu naukowym na temat getta. Kierował referatem żydowskim w Głównej Komendzie AK, pośredniczył między ŻOB-em a Komendą. „Wacław” razem ze Stanisławem Herbstem opisał przebieg pierwszej akcji likwidacyjnej w getcie. Raport został przewieziony do Londynu. Jurek Wilner, przedstawiciel ŻOB-u po stronie aryjskiej, każdego dnia przynosił aktualne wiadomości z getta, które później nadawane były do Londynu na bieżąco. Jurek nie przeżył – to on wydał sygnał do samobójstwa w bunkrze na Miłej 18. W schronie zginęła większość członków Organizacji Bojowej i komendant Mordechaj Anielewicz. Mecenas Woliński „Wacław” ubolewał nad śmiercią każdego z ludzi z getta: szanowanych, bohaterskich i takich polskich. Po Jurku wysłannikiem ŻOB-u po stronie aryjskiej został Antek – Icchak Cukierman. Pierwsza depesza, jaką „Wacław” wysłał do Londynu, dotyczyła pieniędzy, potrzebnych na broń. Otrzymali pięć tysięcy dolarów ze zrzutów. Otrzymał je najpierw Mikołaj z „Bundu”, który przekazał je następnie Edelmanowi, a on Tosi. Kupowali za nie broń po stronie aryjskiej. Później Tosia wykupiła „Wacława” z rąk gestapo za dywan perski. Tosia – doktor Teodozja Goliborska, ostatnia z lekarzy prowadzących w getcie badania nad głodem, przyjechała na kilka dni z Australii. Wszyscy spotkali się u mecenasa Wolińskiego. Rozmawiają o wydarzeniach z czasów wojny, opowiadają różne zabawne historie. „Wacław” wspomina o kłopotach z ludźmi z ŻOB-u, którzy likwidowali agentów nie czekając na wydanie wyroków. W dużym zrzucie przyszło sto dwadzieścia tysięcy dolarów. Edelman mówi, że otrzymali tylko połowę. „Wacław” wyjaśnia, że dostali całą gotówkę, za którą kupili broń. Tosia wspomina czerwony sweter, w którym Marek chodził po dachach. W drodze powrotnej do domu Edelman nie ukrywa poirytowania. Wyjaśnia, że Jurek wytrzymał tortury gestapo przez tydzień, a nie przez miesiąc. Wszystkim jednak zależy, żeby to był miesiąc. Antek mówi, że powstańców było pięciuset, a literat S. pragnie, aby skrzela ryb malowała matka Anielewicza. Zgadza się na to, uznając, że przecież w tej chwili nie ma to znaczenia. Podobnie jak ze sztandarami, które wisiały nad gettem od pierwszych dni powstania: biało-czerwony i niebiesko-biały. Edelman był przekonany, że jego ludzie nie wywiesili żadnych flag, on też ich nie widział, a po wojnie ludzie twierdzili, że wisiały. Teraz nie miało to znaczenia, ważnym było to, że ludzie widzieli te rzekome sztandary. Edelman postanawia wyjaśnić jeszcze jedną kwestię – dlaczego żyje. Mógłby opowiedzieć o dniu, kiedy szedł do lokalu na Nowolipkach, by kogoś zawiadomić, że lekarka szpitala na Lesznie, Inka, leży nieprzytomna w pustym mieszkaniu. Znalazł ją i przeniósł do opustoszałego domu. W poprzek jezdni na Nowolipkach ciągnął się mur, oddzielający stronę aryjską od 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 Szybki test:Teodozja Goliborska po wojnie zamieszkała w:a) Nowej Zelandiib) Izraeluc) Australiid) KanadzieRozwiązanie„Wacław” został wykupiony przez Tosię Goliborską z Gestapo za:a) srebrną kolięb) złotą menoręc) dywan perskid) srebrną papierośnicęRozwiązanieZa najbardziej kontrowersyjne uznano wspomnienie przez Edelmana komendanta Anielewicza, który rzekomo:a) malował skrzela nieświeżych rybb) strzelał z procy do zwierzątc) wydał Niemcom kryjówkę swojej siostryd) kolaborował z NiemcamiRozwiązanieWięcej pytań Zobacz inne artykuły: Partner serwisu: kontakt | polityka cookies
\n\nmordechaj anielewicz zdążyć przed panem bogiem
Demitologizacja i deheroizacja w Zdążyć przed Panem Bogiem. Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski. Wy­po­wie­dziom Mar­ka Edel­ma­na od­no­śnie do wy­da­rzeń w get­cie war­szaw­skim za­rzu­ca­no umniej­sza­nie pa­mię­ci po­le­głych tam lu­dzi. Pa­mię­ta­jąc o tym, że sam bo­ha­ter był ostat­nim ży
Streszczeń i opracowań tej lektury jest mnóstwo i nie zamierzam ich powielać ani linkować. Mój post dotyczy powtórki dla tych, którzy czytali tekst bądź w alternatywny 😏 sposób zapoznali się z jego treścią. Wskażę najistotniejsze elementy do zapamiętania. Zatem - do dzieła. 1. Geneza utworu: Pracując jako dziennikarka "Polityki", Hanna Krall poprosiła łódzkiego kardiochirurga, Marka Edelmana, o skonsultowanie jej artykułu dotyczącego operacji serca. Zapytała go przy okazji o pobyt w getcie i z tej rozmowy narodził się artykuł "Sposób umierania" ("Odra" marzec 1975), w którym Edelman po raz pierwszy od 1946 r. zabrał głos na temat okoliczności likwidacji getta. Dziennikarka kontynuowała wywiad do listopada, przez miesiąc porządkowała notatki, aż w rok po artykule ukazała się książka "Zdążyć przed Panem Bogiem" (pierwodruk "Odra" 1976, nr 4-7, wyd. książkowe 1977). 2. Budowa utworu Utwór zaliczamy do literatury faktu. Jego kompozycję charakteryzuje dwuplanowość czasu i przestrzeni, gdyż akcja dotyczy zarówno wydarzeń w warszawskim getcie w latach 1942-1943, jak i powojennej pracy łódzkich kardiochirurgów. Wydarzenia nie są ułożone chronologicznie, to ciąg luźnych wspomnień, powtórzeń, ogólników i detali. Utwór składa się z 15 wyodrębnionych graficznie części, z których tylko 5 zachowuje formę wywiadu z Markiem Edelmanem, a pozostałe to różnego rodzaju relacje odautorskie. 1. Wywiad z Markiem Edelmanem - wybuch powstania w getcie 19 kwietnia 1943 r., pierwsze walki, samobójstwo Anielewicza, przejęcie dowództwa przez Edelmana, wspomnienie bohaterstwa Klepfisza, funkcja Edelmana w getcie (goniec szpitalny, wyławiał "chorych" z Umschlagplatzu), numerki życia, otrucie cyjankiem dzieci, samobójstwo Czerniakowa; 2. Opis różnych reakcji czytelników na wcześniejszy wywiad z Edelmanem pt. Wyznanie ostatniego przywódcy getta warszawskiego, oburzenie za "odarcie wszystkiego z wielkości", kontrowersje wokół opisu malowania ryb przez Anielewicza, wspomnienie podróży do USA (1963) na spotkanie z przywódcami związków zawodowych, wspomnienie Antka i Celiny, niejasności dotyczące liczby żydowskich bojowników (wg Edelmana - 220, wg Antka - ok. 600), 3. Informacja, że Edelman od 1946 r. nie wypowiadał się na temat wydarzeń w getcie, gdyż jego sprawozdanie uznano za zbyt obojętne, a on sam nie nadawał się na bohatera. 4. Relacja odautorska - wspomnienie jazdy tramwajem po opuszczeniu getta, porównanie estetycznej śmierci Krahelskiej z nieefektowną śmiercią brzydkich Żydów, opis głodu w getcie i badań klinicznych choroby głodowej (materiał sekcyjny - 3282 zgony, wyróżniono 3 stadia choroby) 5. Relacja odautorska - opowieść o profesorze Janie Mollu (jeszcze bez nazwiska), jego pacjentach (Gertrudzie Kwapisz, Rudnym, Bubnerowej, Rzewuskim) oraz obawach związanych z podejmowaniem decyzji o ryzykownych operacjach (czy w razie śmierci pacjenta nie zostaną uznane za eksperymentowanie niezgodne z etyką lekarską); 6. Informacja o nagrodzie im. dr Elżbiety Chętkowskiej za wybitne osiągnięcia w kardiologii - ufundowanej z honorariów za pracę naukową "Zawał serca" współautorstwa Edelmana, znowu o funkcji Edelmana w getcie (odnosił do stacji sanepid krew chorych na tyfus i stał przy wejściu na Umschlagplatz), nawiązanie do filmu Bossaka "Requiem dla 500 000" (1963) - dyskusja z Edelmanem o śmierci lepszej (z bronią w ręku) i gorszej (w obozie zagłady); 7. Wywiad z Markiem Edelmanem - scena upokarzania Żyda na beczce, powody pozostania Edelmana w Polsce w czasie wojny i po wojnie, żółte kwiaty od anonimowego nadawcy, codzienność getta: prostytutki, śluby, ambulatorium, numerki życia, uduszenie noworodka, początek akcji przesiedleńczej, gorliwość żydowskiego policjanta Lejkina, samobójstwo Czerniakowa; 8. Relacja odautorska - klinika Profesora: rozmyślania kardiologicznych pacjentów: Rudnego, Bubnerowej i Wilczkowskiego; 9. Realacja odautorska - więcej szczegółów o pacjentach kardiologicznych; 10. Wywiad z Markiem Edelmanem - opis powojennego spotkania z córką Lejkina, która wyjaśnia powód odmowy pieniedzy na broń (ojciec utrzymywał ją na aryjskiej stronie), okoliczności powstania ŻOB-u i zdobywania broni dla bojowników, ostatnie spotkanie z Anielewiczem, ucieczka z getta kanałami; 11. Informacja, dlaczego Wajda nie zrealizował filmu o getcie warszawskim; 12. Wywiad z Markiem Edelmanem - uzasadnienie wyboru studiów medycznych i zawodu lekarza, symboliczna palma nawiązująca do Umschlagplatzu, wspomnienie pacjentek: Uli, Teresy, Grażyny, 13. Próba ustalenia chronologii powstania w getcie, spotkanie ze Stroopem (honory wojskowe), sceny z likwidacji getta, wspomnienie Henryka Wolińskiego "Wacława", Zbigniewa Lewandowskiego i Zbigniewa Młynarskiego "Kreta", rozmowa z Henrykiem Grabowskim i jego wspomnienia o Jurku Wilnerze; 14. Dopisek na prośbę Edelmana - refleksje na temat tego, dlaczego przeżył i przykłady "cudownego ocalenia (astygmatyzm Niemca, ingerencja policjanta Mietka Dęba) z Markiem Edelmanem - informacje o sztucznym sercu autorstwa inżyniera Sejdaka, rozważania na temat ironii boskich wyroków, wyjaśnienie misji ocalania innych. 3. Tematykę utworu wyjaśnia wstęp: To opowieść "...o ludziach, których przeznaczeniem – czy może misją – stały się sprawy ma granicy życia i umierania. Będzie to opowieść o lekarzach-kardiologach (jednym z nich jest obecnie doktor Edelman) i ich pacjentach, o wojnie i naszych czasach, o ludziach ginących i tych, którzy spieszyli im z pomocą – wtedy i dzisiaj". 4. Historia getta warszawskiego Pod powyższym linkiem znajdziecie trzyletnią historię getta warszawskiego: - wzniesienie murów w kwietniu 1942 r. - nieludzkie warunki bytowe, głód, tyfus - 92 tys. zgonów - 22 lipca 1942 r. - 21 września 1942 r. - realizacja "ostatecznego rozwiazania kwestii żydowskiej" (operacja Reinhardt, czyli deportacja mieszkańców getta do obozu zagłady w Treblince, w ciągu dwoch miesięcy zlikwidowano 300 tys. warszawskich Żydów) - 19 kwietnia 1943 r. - wybuch powstania w odpowiedzi na ostateczną likwidację getta - 8 maja 1943 r. - śmierć dowódców ŻOB, symboliczny koniec powstania - 16 maja 1943 r. - wysadzenie przez Niemców Wielkiej Synagogi (świątyni żydowskiej) - listopad 1943 r. - wymordowanie pozostałych Żydów wywiezionych po likwidacji getta do obozów pracy na Lubelszczyźnie 5. Ważne nazwiska do zapamiętania ( w kolejności ukazywania się w utworze): Marek Edelman (1919/22?-2009) - bohater wywiadu, ostatni przywódca powstania w getcie warszawskim, po wojnie kardiochirurg, działacz polityczny "Solidarności" Mordechaj Anielewicz - przywódca ŻOB oraz w dniach od 19 kwietnia do 8 maja 1943 r, kiedy to wziął udział w zbiorowym samobójstwie, Krystyna Krahelska - autorka powstańczej piosenki "Hej chłopcy, bagnet na broń" - jej śmierć w powstaniu warszawskim jest dla Edelmana symbolem pięknego umierania, Teodozja Goliborska - badaczka choroby głodowej, jedyna lekarka, która przeżyła getto, Profesor Jan Moll - chirurg kardiolog, po wojnie przeprowadzajacy operacje na otwartym sercu w asyście Marka Edelmana Pola Lifszyc - dziewczyna uratowana z transportu, która nazajutrz dobrowolnie wsiadła do wagonu ze swoją matką Adam Czerniaków - prezes Judenratu, popełnił samobójstwo po otrzymaniu rozkazu przygotowania transportu dzieci, Lejkin - Żyd, komendant Umschlagplatzu, gorliwy wykonawca rozkazów niemieckich, zabity z wyroku ŻOB niedługo po przyjściu na świat jego wyczekiwanej córki, gdyż nie chciał przekazać pieniędzy na broń dla powstańców (potrzebował pieniędzy na utrzymanie córki na aryjskiej stronie) Michał Klepfisz - własnym ciałem zasłonił automat niemiecki, pośmiertnie uhonorowany przez gen. Sikorskiego Krzyżem Virtuti Militari, Jürgen Stroop - dowódca akcji likwidacyjnej warszawskiego getta, bohater powieści Kazimierza Moczarskiego "Rozmowy z katem", powieszony za zbrodnie wojenne w 1952 r. mecenas Henryk Woliński "Wacław" - pośrednik między ŻOB-em a Komendą Główną AK, wspierał dostawy broni do getta, sporządził mikrofilm z pierwszej akcji likwidacyjnej, docent Zbigniew Lewandowski "Szyna" - uczył produkcji materiałów wybuchowych Henryk Grabowski "Słoniniarz" - jeden z rozmówców Hanny Krall, przechowywał Żydów i broń, przyjaciel Wilnera, Arie (Jurek) Wilner - przedstawiciel ŻOB-u po aryjskiej stronie, przekazywał informacje z getta, aresztowany przez gestapo, po zorganizowanej ucieczce wrócił do getta i zainicjował zbiorowe samobójstwo, Icchak Cukierman "Antek" - następca Wilnera 6. Ważne pojęcia do zapamiętania: Getto warszawskie - miejsce zgromadzenia na obszarze 307 ha ponad 400 tys. ludności żydowskiej (zagęszczenie ludności sięgało 120 tys. osób na km2, w izbach mieszkało po 10 osób), utworzone 2 października 1940r., zamknięte i odizolowane od reszty miasta 16 listopada 1940, zlikwidowane w maju 1943; Umschlagplatz - plac przeładunkowy wykorzystywany do koncentracji Żydów w celu przewiezienia ich do obozów zagłady; numerki życia - 40 tys. czystych blankietów z pieczątką dających ich właścicielom przywilej wyłączenia z transportu; ŻOB - Żydowska Organizacj Bojowa utworzona 28 lipca 1942 r. po zapowiedzi likwidacji getta (22 lipca 1942), aby stawić opór w czasie wysiedlania Żydów; Judenrat - (Żydowska Rada Starszych) organizacja powołana przez niemieckich nazistów do administrowania żydowską społecznością poprzez wdrażanie zarządzeń i rozkazów władz okupacyjnych; palma - roślina z kliniki kardiochirurgicznej, dla Edelmana symbol wybierania ludzi do ocalenia (spod niej widział sale ze swoimi pacjentami); powstanie żydowskie - wybuchło 19 kwietnia 1943r. i trwało do 8 maja 1943r. (później pojedyncze starcia do połowy maja); nie dać się wepchnąć na beczkę - beczka=symbol upokorzenia człowieka (scena obcinania brody staremu Żydowi) Wyjaśnienie tytułu: Pan Bóg chce zgasić świeczkę, a ja muszę szybko osłonić płomień, wykorzystując Jego chwilową nieuwagę. Niech się pali choć chwilę dłużej, niż On by sobie życzył. (słowa Marka Edelmana o swojej pracy kardochirurga) Czy jest śmierć lepsza i gorsza? (...) ci ludzie szli spokojnie i godnie. To jest straszna rzecz, kiedy się idzie tak spokojnie na śmierć. To jest znacznie trudniejsze od strzelania. Przecież o wiele łatwiej się umiera strzelając, o wiele łatwiej było umierać nam niż człowiekowi, który idzie do wagonu, a potem jedzie wagonem, a potem kopie sobie dół, a potem rozbiera się do naga? (...) śmierć w komorze gazowej nie jest gorsza od śmierci w walce i że niegodna śmierć jest tylko wtedy, gdy próbowało się przeżyć cudzym kosztem (...) Porządek historyczny okazuje się tylko porządkiem umierania. Dlaczego wybuchło powstanie żydowskie z góry skazane na klęskę? Chodziło tylko o wybór sposobu umierania. (...) dokonanie wyboru między życiem a śmiercią jest ostatnią szansą zachowania godności. Ci ludzie wcale nie chcieli żyć i należy im zaliczyć na plus, że mieli ten zdrowy rozsądek i chcieli zginąć w walce. Bo i tak śmierć, i tak śmierć, to lepiej umrzeć z bronią niż w sposób pogardliwy. Ważne było przecież, że się strzela. To trzeba było pokazać. Nie Niemcom. Oni to potrafili lepiej. Temu innemu światu, który nie był niemieckim światem, musieliśmy pokazać. Ludzie zawsze uważali, że strzelanie jest największym bohaterstwem. No to żeśmy strzelali. Przecież ludzkość umówiła się, że umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni. My wiedzieliśmy, że trzeba umierać publicznie, na oczach świata. Śmierć ludzi ginących w milczeniu jest niczym, bo nic nie pozostawia po sobie.

Powstanie było pierwszym miejskim wystąpieniem powstańczym w okupowanej przez Niemców Europie. W „Zdążyć przed panem Bogiem” Marek Edelman podaje szczegóły dotyczące funkcjonowania getta. Wspomina o wywożeniu Żydów do obozu zagłady w Treblince – od 22 lipca do 8 września 1942 roku wywieziono z getta 400 tysięcy ludzi.

ZGAB.
  • atg8eb9872.pages.dev/79
  • atg8eb9872.pages.dev/49
  • atg8eb9872.pages.dev/12
  • atg8eb9872.pages.dev/70
  • atg8eb9872.pages.dev/82
  • atg8eb9872.pages.dev/22
  • atg8eb9872.pages.dev/74
  • atg8eb9872.pages.dev/12
  • mordechaj anielewicz zdążyć przed panem bogiem